Miejsce docelowe zmienne jest

Nie wiadomo gdzie wylądujemy. Przyznam szczerze, że z jednej strony to bardzo ekscytujące, ale z drugiej strony ogrania mnie zniecierpliwienie. Chciałabym już wiedzieć gdzie, kiedy i jak. Jeśli okaże się, że za tydzień mamy być w danym miejscu, czeka nas szybkie pakowanie, segregowanie, notowanie rzeczy do kupienia na miejscu, wyszukiwanie rzeczy niezbędnych, ekspres do kawy? Moje marzenie :)

Dom będzie pełen światła, ziół, zapachów, miłości. Jak to się wszystko zmienia w życiu.

1 komentarz:

  1. trzymam kciuki za nowe miejsce ... to musi byc ekscytujace... wiec bo sama pamietam to uczucie... :)

    OdpowiedzUsuń