Idzie do mnie wszystko

Dobra energia do mnie płynie. Pomimo różnych przestojów i innych życiowych przygód czuje się dobrze.
Ze zniżką -50% kupiliśmy 4 książki do domowej biblioteczki, bardzo się na nie już cieszę.

Za miesiąc i tej porze będziemy już dawno w UK. Rodzinne, troszkę inne święta Bożego Narodzenia. W ramach świątecznej atmosfery za oknem sypał dzisiaj pierwszy śnieg. Chwilę posypało i chmury poszły dalej.

Czas przygotować materiały do świątecznego wianka na drzwi, w tym roku padnie na kolorowe kokardki i mały, śliczny, srebrny łańcuch z maleńkimi gwiazdkami. Zawiśnie na drzwiach do salonu, w którym zrobiło się bardzo przytulnie dzięki brązowej ścianie. W weekend zawisną na niej białe półki, na półkach zagoszczą kwiaty, buteleczki, na ścianach dodatkowo zdjęcia. Tak mi spokojnie...


zdjęcia pochodzą, jak widać, z internetowej czeluści

2 komentarze:

  1. Tak dobrze, że spokojnie i radośnie. :) Cudny wianek na drzwi będziecie mieć. Zrobisz zdjęcia i pokażesz nam?:)
    Uściski ślę:*

    OdpowiedzUsuń
  2. Pokażę, jak zrobię ;) Jeśli się uda :D

    OdpowiedzUsuń