Zamówiłam wczoraj 3 książki Mastertona, jedną autobiografię (ciekawe, na stronie Empiku 37 zł, w księgarni internetowej Bonito 27 zł). Przetrzepię jeszcze dzisiaj dokładniej kilka działów, może jeszcze coś
znajdę interesującego. Jest tylko jedno pytanie... gdzie ja to wszystko pomieszczę? Niestety nie mamy żadnej półki na książki, poza małym stolikiem na telewizor (w salonie), na którym teraz leżą i czekają na swoje miejsce... Chyba niedługo trzeba będzie znaleźć im odpowiednie miejsce, bo znajduję je w różnych miejscach np. między swetrami, w kuchni, na pralce, stoliku nocnym, w szalikach...
Ja właśnie przywiozłam po swietach z Polski sobie szafke na ksiązki (a to też miałam wszędzie, nawet pod poduszką :D) , bo tesciowa akurat wymianiala meble, więc wziełam co mi sie podobało :D
OdpowiedzUsuńOszzzz, dobrą teściową masz :D Ja muszę coś zorganizować, pewnie z IKEI, bo blisko i w sumie w miarę tanio można coś znaleźć :)
OdpowiedzUsuń:*
Z książkami u mnie jest masakra, bo już nie mam gdzie ich pomieścić...
OdpowiedzUsuńA miejsca na dodatkowe meble tez nie mam :D