Jest! Nie mogę się doczekać kiedy przytargam go do domu!
Ostatnio wybrałam się (w celu cięcia kosztów wydatków) do SH, i kupiłam 4 śliczne zasłony i 2 śliczne poszewki na poduchy do salonu. Wydałam zawrotne 20 złotych :D Człowiek to cieszy się z najprostszych rzeczy, nawet wtedy gdy myśli krążą wokół niezbyt ciekawych spraw...
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz