Wiem

4 komentarze:

  1. a mówiłam - oczy masz złote
    a mówiłam - uważaj bo skradną
    a płakałam gdy odchodziłeś w noc
    i ustami przywartymi do szkła
    nazywałam imionami gwiazdy

    rzęsy miałeś nade wszystko ładne

    teraz płoną na niebie
    teraz drżą
    w migocie deszczowych kropli
    na policzkach je czuję na dłoniach
    tak mnie pieszczą
    tak żywe są
    jakby nigdy i żadna noc
    nie przykryła ich chłodnym cieniem
    który spłoszył uśmiechnięty słońcem dzień

    rzęsy miałeś nade wszystko ładne
    więc pamiętam i czuję i wiem

    Halina Poświatowska


    Czy to nie ironiczne, że osoba którą kochamy umiera raz a my potem umieramy wiele razy, codziennie już do końca?

    Jestem, rozumiem, wspieram, A.

    OdpowiedzUsuń
  2. Kimkolwiek jesteś wzbudziłeś/aś we mnie nieprawdopodobne uczucia. Za każdym razem jak to czytam nie mogę się ruszyć przez kilka minut. A czytam to po raz 5827913.
    Dziękuję...

    OdpowiedzUsuń
  3. Jaki piękny wiersz Poświatowskiej.

    OdpowiedzUsuń
  4. Ten komentarz został usunięty przez autora.

    OdpowiedzUsuń